niedziela, 10 stycznia 2010

magnesy dla WOŚP


Uprzejmie informuję, że na aukcjach WOŚP 2 zestawy moich magnesów - do wylicytowania od złotówki.







Aukcje trwają od dziś przez tydzień, zapraszam z całego orkiestrowego serca.
Znajdziecie je tu:





PS. Dziękuję za troskę, za życzenia i wszelkie miłe komentarze. Wiem, nie jestem mistrzem świata w regularnym pisaniu bloga, ale też nigdy nie miałam takiego założenia :) Teraz po prostu jestem trochę dalej od sieci i troszkę na zakręcie. A jeśli w tym wszystkim zaniedbałam jakąś mailową korespondencję - wybaczcie, proszę.
W każdym razie - jeszcze raz dzięki za zaglądanie tu i wszystkie miłe sygnały!


29 komentarzy:

Iza Bela Stitches pisze...

O jak miło cię znów widzieć!
Magnesy prześliczne:-)

Ludkasz pisze...

śliczne magnesy:)

Unknown pisze...

Magnesy przecudne, jak wszystkie prace na pani blogu.

Barb Słomińska - Mucia pisze...

przepiekne magnesy! fajnie ze znow cos robisz - tzn pokazujesz :)
co do korespondencji - na moją juz nie musisz odpowiadac... :)

Magda Łuczak Art pisze...

Dobrze, że jakiś mały znak dałaś :)
Wszyscy się mocno za Tobą stęskniliśmy!

Dużo siły życzę!
I niech zakręt będzie łagodny... ;*

Piękne magnesy!

Najlepszego w Nowym Roku!!!

TuKara pisze...

Piekne ,,,jak wszystko czego sie dotkniesz.

Monika pisze...

Piękne drobnostki :)

izuss1 pisze...

lecę licytować - fajnie by było mieć drugi komplet "Ciebie" na lodówce :)

a co do obecności - bądź jak często chcesz, byleś tylko czasem chciała być :*

Klara pisze...

Ja tez wyczekiwałam kolejnego wpisu:) Od jakiegoś czasu jestem zainspirowana Twoimi pracami. Zazdroszczę talentu.

Betsypetsy pisze...

Piękne magnesy. I ja czekałam na wpis :) Pozdrawiam serdecznie.

bergamotka pisze...

już popędziłam licytować :)

wielkie uściski dla ciebie. i życzę ci, choć jestem fanką zawijasków, więcej prostych niż krętych.

M Karolina K pisze...

bardzo podoba mi sie twój filcowy jeżyk
dziękuję za mały kurs filcowania może jak się sesja na uczelni skończy to zabiorę się za wykłówanie takich cudeniek
pozdrawiam serdecznie i obiecuję tu zaglądać :)

Anonimowy pisze...

co za piękne magnesiki

piece_of_glass pisze...

cieszę się, że znów jesteś na blogu :) i czekam na kolejne notki.
a, i jeszcze - najlepszego w 2010 :D

Kate pisze...

Dobrze że się odezwałaś ;) wyobraźnia pracowała podczas tej przerwy. Oby wszystko się uregulowało co uregulować powinno !!!
magnezy bombastyczne!

Anonimowy pisze...

Witam :) Czy mogłaby Pani zdradzić jakiego kleju uzywa Pani do magnesów??
Pozdrawiam serdecznie i wyczekuje odpowiedzi :D

izuss1 pisze...

och! ach! jej!...
a może powinnam wzbogacić swój zasób wykrzykników?

dziś mi ich zabrakło - dotarły magnesiki - Olu, jesteś niesamowita.

pięknie Ci dziękuję
ściski
iza

Julia pisze...

Pieknie! Blog jest niesamowity- z zachwytu nad cudeńkami i dzięki umieszczanym lekcjom sama zaczełąm filcować.W ciągu weekendu dorobiłam się granatowej kuleczki i czerwonego serduszka;-)W planach są stemple i magnesy- jesli możesz to zdradź jak je wykonujesz.
Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za inspirujące zdjęcia;-)

Jaszmurka pisze...

Magnesy przeurocze (szczególnie drugi komplet).

Dobrze, że żyjesz. Że dajesz znaki :*:*

:)

edit pisze...

dobry choć sygnał ze jesteś gdzieś tam choć nie na równych ścieżkach ale.. więc niech się jak najszybciej naprostują i wracaj :)

Kate pisze...

Zapraszam po odbiór wyróżnienia :)

http://handmade-by-kate.blogspot.com/

MONIKA pisze...

Świetne te magnesiki, szczególnie podobają mi się te drugie :)
Przy okazji - mam pytanko, gdzie kupujesz magnesy do nich?

MONIKA pisze...

Świetne te magnesiki, szczególnie podobają mi się te drugie :)
Przy okazji - mam pytanko, gdzie kupujesz magnesy do nich?

szpiegowsky pisze...

patrysha pokazała u siebie na blogu takie kurczzaki:

http://patryshahandmade.blogspot.com/2009/03/rodzinnie.html

ile kurczaków wyjdzie ze 100g włóczki?

ola smith pisze...

całe mnóstwo :)

szpiegowsky pisze...

a jakoś konkretniej?
20-30? więcej?

ola smith pisze...

ha ha ha :D
Proszę mi wierzyć, że konkretniej nie potrafię :) 100g to całkiem sporo, ale ja nie nie miałam przyjemności ważenia kurczaków patryshi. Proszę może spróbować coś ufilcować :) Bo w tym przypadku to raczej CZAS filcowanie będzie miał decydujące znaczenie :) 20 - 30 takich kurczaków będzie się filcować wieeeeki :)

Beatriz ^^ Adorna-T pisze...

Hola! Me ha encantado tu blog. Un saludo desde España. Bea ^^

Anonimowy pisze...

heeej . < 3

bosssz jak ty wszystko piekie robisz . XD
podoba mi sie mycha .
jaki masz aparat ze tak ładnie ci fotki wychodza ? ja chce na urodziny aparat [ lustrzanke ] ale niewiem jaki -.-
prosze napisz na gg 9653131 .
jak cos tez napisze na email . ; ]